Trzeciemu numerowi naszego pisma patronuje (anonimowo) C.G. Jung. Jako jeden z pierwszych w XX stuleciu zrehabilitował pozaintelektualną sferę doświadczenia ludzkiego. Inspirowany koncepcją Junga rozwija swoją myśl James Hillman. W Polsce prezentowany szerzej po raz pierwszy. Uznawany za Williama Jamesa XXI wieku podtrzymuje jungowską wiarę w moc wyobraźni i wagi obrazu. Obrazowi przypisuje jednakże odrębne znaczenie niż to czynił Jung. Jung nadaje obrazom sens symboliczny, tzn. sens który wykracza poza sam obraz, zmusza do jego interpretacji. Hillman nadaje obrazowi wartość autonomiczną. Obraz nie odwołuje się do niczego innego poza nim. W sobie zawiera głębię.